Co się stało z doktorem?

Gdybym miał wskazać w swojej pracy inicjatywę, która daje mi najwięcej przyjemności, Studenckie Czwartki z pewnością plasowałyby się w czołówce. Wczorajszy warsztat dla uczestników był okazją do wcielenia się w śledczych, rozwiązujących sprawę tajemniczego zniknięcia łódzkiego psychiatry. Dla mnie stanowił szansę do testowania autorskiej gry szkoleniowej.

Przystanek Pomysł

Od dłuższego czasu chodził za mną pomysł stworzenia kursu, który przybliżałby podstawowe zagadnienia psychologii twórczości. Tak powstał Przystanek Pomysł – wakacyjna propozycja Biura Karier Uniwersytetu Łódzkiego. Mówienie, że w ciągu miesiąca możesz wyćwiczyć kreatywność brzmi jak tani chwyt marketingowy, na który mają szansę nabrać się wyłącznie naiwniacy. Zamiast obiecywać uczestnikom nierealne wyniki (Zostań nowym da Vincim!), postawiłem na praktyczne rozwiązania. 

Spotkanie z biznesem. Leadership Development

Zdecydowana większość warsztatów i szkoleń, które prowadziłem na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy, była adresowana do studentów i – w nieco mniejszym stopniu – świeżo upieczonych absolwentów Uniwersytetu Łódzkiego. Mówiąc o korporacjach, skupiałem się przede wszystkim na tym, jak ułatwić młodym ludziom start na zawodowej ścieżce. Tematyka klimatu dla kreatywności, czy wykorzystywania technik twórczego rozwiązywania problemów w pracy stanowiła raczej ciekawostkę, dodatek do innych elementów. Dlatego też z przyjemnością przyjąłem zaproszenie do przeprowadzenia warsztatów dla pracowników łódzkiego oddziału UPS Global Business Services.

O komunikacji ze studentami. Most na rzece Noruk

Kiedy planowałem kolejne popołudniowe zajęcia dla studentów, miałem spore obawy, dotyczące frekwencji. Postawmy sprawę jasno: czerwiec nie jest miesiącem, który sprzyja wzmożonej pracy. Nie zachęcają do tego ani słoneczna pogoda, ani widmo zbliżającej się sesji. Prawdopodobieństwo, że mój wysiłek pójdzie na marne, a sala szkoleniowa będzie świeciła pustkami, było całkiem wysokie. Mimo wszystko postanowiłem zaryzykować i wybrałem grę szkoleniową, wprowadzającą sporo ożywienia do klasycznego zadania, polegającego na budowaniu mostu.