OSL – nadzieja dla systemu pomocy społecznej?

Zanim wróciłem do Łodzi i ponownie związałem się z UŁ, przez prawie trzy lata pracowałem w Ośrodku Pomocy Społecznej. Zbierałem pierwsze szlify jako psycholog, czasem mierząc się z ludzkimi dramatami, które ciężko było zostawić za sobą, wychodząc z pracy. Doświadczałem skrajnych emocji, gdy w charakterze doradcy zawodowego z różnym skutkiem mierzyłem się z klientami, którzy nie zawsze entuzjastycznie zapatrywali się na perspektywę powrotu na rynek pracy. Kilka sytuacji, w których czułem, że faktycznie udało się poprawić czyjąś sytuację życiową sprawiało, że wierzyłem w sens pracy, którą wykonywałem. Jednak tym, co z perspektywy czasu cenię najbardziej, była praca środowiskowa i realizacja projektów od podstaw. Jednym z głównych – obok kreatywności i planowania kariery – obszarów, których dotykam we wpisach jest społeczna zmiana. Organizowanie Społeczności Lokalnej (OSL) to wątek, który idealnie wpisuje się w ten temat.

Nie tylko 500+

Jeśli Twoje pierwsze skojarzenia z systemem pomocy społecznej to zasiłki, program 500+ lub bezwzględni pracownicy, odbierający dzieci bez wyraźnego powodu, prawdopodobnie bazujesz na stereotypach, rozpowszechnianych przez media. Pracownicy socjalni, ze względu na bardzo wymagający charakter pracy jaką wykonują, są narażeni na ostrą krytykę – zwłaszcza, kiedy dochodzi do tragedii i reporterzy bezlitośnie wytykają błędy oraz niedopatrzenia. Nie chodzi mi o ślepą obronę OPS-ów – rzeczywiście w części z nagłośnionych spraw biurokracja wygrywa z rozsądkiem, a niektóre z podejmowanych decyzji mają niewiele wspólnego z pomocą społeczną. Niesprawiedliwe jest jednak pomijanie wartościowych inicjatyw, które co jakiś czas pojawiają się dzięki lokalnym rozwiązaniom lub pomysłom zaadaptowanym z zagranicy. Jedno z najbardziej cennych doświadczeń, które zebrałem dzięki pracy w OPS, było związane z Organizowaniem Społeczności Lokalnej – metodą pracy środowiskowej, która redefiniuje rolę instytucji pomocy społecznej w najbliższym otoczeniu.

Na czym polega OSL?

Metoda OSL pojawiła się na szerszą skalę za sprawą realizowanego w latach 2009-2014 projektu Tworzenie i rozwijanie standardów usług pomocy i integracji społecznej. Jej podstawowe założenia zostały opisane w serii publikacji ABC organizowania społeczności lokalnej (w wersji elektronicznej do pobrania TUTAJ). Ideę OSL w przystępny sposób wyjaśnia Ewa Kantowicz:

(Organizowanie Społeczności Lokalnej) polega na ulepszaniu i wzbogacaniu życia społecznego w ramach długofalowego planowania, badania organizowania społeczności, a u podstaw jej dynamizmu leży psychospołeczna potrzeba ludzi, aby uczynić coś dla społeczności, w których żyją i pracują. Dla przedstawicieli profesji społecznych metoda ta może być swoistą sztuką planowania zmian i przekształcania stosunków społecznych w przestrzeni społecznej, która jest objęta ich zawodowym działaniem gminy, osiedl, rejonu, czy nawet instytucji.

– Kantowicz (2001), za: Bąbska i Rymsza (2014), s. 19.

OSL otwiera przed instytucjami pomocy społecznej ogromne pole do pozafinansowych działań, które mogą korzystnie wpłynąć na jakość życia mieszkańców i ich wzajemne relacje. Jest też wartościowym narzędziem budowania kapitału społecznego, przy okazji przyczyniając się do zmiany wizerunku OPS w lokalnym środowisku.

Struktura metody bazuje na czterech komponentach: diagnozie, aktywizacji, edukacji oraz integracji. Autorzy podręcznika, poświęconego Organizowaniu Społeczności Lokalnej – Barbara Bąbska i Marek Rymsza – podkreślają, że powyższe elementy nie są odrębnymi etapami pracy środowiskowej. Przeciwnie – są ze sobą ściśle powiązane, a każde działanie realizowane w ramach OSL powinno mieć charakter diagnostyczny, aktywizacyjny, edukacyjny i integracyjny.

1. Diagnoza

Diagnoza w OSL stanowi rozłożony w czasie proces. To nie tylko badanie, leżące u podstaw wprowadzanych zmian, ale także kontrola przebiegu działań i ocena ich efektywności. Dobrze przeprowadzona diagnoza obejmuje dane dotyczące struktury geograficznej (m.in. dostęp do infrastruktury społecznej, stan środowiska naturalnego, zagospodarowanie przestrzenne), czynników demograficznych (liczba mieszkańców, ich wiek, wykształcenie), sytuacji społeczno-kulturowej (tradycje lokalne, wartości, lokalne konflikty, autorytety w społeczności), sytuacji ekonomicznej, lokalnych układów politycznych oraz problemów społecznych, dotyczących całej zbiorowości lub jej poszczególnych członków.

2. Aktywizacja

Aktywizacja ma na celu wzmacnianie i usamodzielnianie jednostek oraz społeczności, przy czym nie może być ona prowadzona wbrew woli mieszkańców lub w sposób niezgodny z ich wartościami i oczekiwaniami. Co ważne, model zakłada włączenie w proces aktywizacji nie tylko ludzi, ale też instytucje i służby (na przykład w ramach Partnerstw Lokalnych, którym poświęcę jeden z kolejnych tekstów). W kontekście OSL, kluczowe dla aktywizacji społeczności są wyzwalanie potencjału środowiska oraz mobilizowanie do samozaradności. Działania służb pomocy społecznej mają bowiem na celu przede wszystkim pomóc mieszkańcom, zwłaszcza tym marginalizowanym, w odbudowaniu wiary we własne możliwości i stopniowym odzyskiwaniu kontroli nad swoim życiem, a w dalszej kolejności również w zaangażowaniu się w lokalne sprawy.

3. Integracja

Trzeci z elementów modelu OSL – integracja – za podstawowy cel stawia przekształcenie zbiorowości zamieszkującej określony teren we wspólnotę lokalną, opartą na więziach i relacjach jej członków. Mają temu służyć dialog, dzielenie się wiedzą i tworzenie atmosfery, sprzyjającej otwartej komunikacji pomiędzy mieszkańcami. Spotkania obywatelskie, debaty, konsultacje społeczne oraz tworzenie punktów informacyjno-konsultacyjnych to najpowszechniejsze narzędzia, stosowane przez instytucje pomocy społecznej jako wsparcie dla tego elementu OSL.

4. Edukacja

Edukacja stanowi kluczowy element modelu – bez niej próby wprowadzenia zmian społecznych nie miałyby racji bytu. Trzy podstawowe obszary, na które jest ukierunkowana edukacja w OSL, odnoszą się do wypracowywania świadomości zmian społecznych (w tym – pracę na ich rzecz); umożliwienia ludziom uzyskania kompetencji niezbędnych do wspierania ich własnych zamierzeń; oraz umożliwienia ludziom wartości wpływających na sposób ich pracy. OSL wykorzystuje narzędzia edukacji nieformalnej i pozaformalnej, sięgając m.in. po szkolenia i warsztaty, kursy on-line, wycieczki, czy wizyty studyjne.

Czy OSL działa?

Pomijając fakt, że prowadzenie działań środowiskowych sprawiało mi największą przyjemność podczas mojej przygody w Ośrodku Pomocy Społecznej, dostrzegam spory potencjał, drzemiący w OSL. Owszem, zdarzały się spektakularne porażki. Chyba najbardziej bolesna dotyczyła mężczyzny, w którego zainwestowaliśmy mnóstwo czasu i jeszcze więcej energii, żeby wyciągnąć go z nałogu i długotrwałego bezrobocia. Wydawało się, że zaczyna stawać na nogi – po kilkunastu miesiącach zdobył nowe uprawnienia, dające perspektywę na znalezienie pracy i poprawę sytuacji finansowej. Zaczął na nowo wychodzić do ludzi, ba – jako wolontariusz wsparł nawet organizację festynu dla dzieciaków. Niestety, wszystko się załamało i kiedy był o krok od sukcesu, wrócił do butelki i dołującej rzeczywistości. Z drugiej strony, mogłem z bliska przyglądać się kilku historiom, które napawały optymizmem. Odludek, który po kilku miesiącach starań dał się namówić do wyjścia z domu i dzięki zajęciom w Środowiskowym Domu Samopomocy ujawnił swój muzyczny talent, być może pierwszy raz w życiu czując się naprawdę doceniony. Radość, rysująca się na twarzach uczestniczek podczas wyjazdu do spa z grupą kobiet, które przez ostatnie lata stawały na głowie, żeby utrzymać rodzinę. Zaangażowanie młodzieży i seniorów – czasem także we wspólne, międzypokoleniowe działania. To wspomnienia, które zabieram ze sobą i które utwierdzają mnie w przekonaniu, że praca u podstaw może przynosić wartościowe efekty. Kłopot w tym, że subiektywne odczucia nie dają mi podstawy do wyrokowania, na ile skuteczne okazuje się Organizowanie Społeczności Lokalnej jako metoda pracy instytucji pomocy społecznej. Z pomocą przychodzi Centrum Wspierania Aktywności Lokalnej CAL, które w ramach przywoływanego wcześniej projektu Tworzenie i rozwijanie standardów usług pomocy i integracji społecznej wydało katalog dobrych praktyk, dotyczących społecznej zmiany. Publikacja składa się z czterech tomów, w których przedstawione zostało przeszło sto przykładów skutecznego wykorzystania metody OSL. Wśród nich znajdują się m.in. otwarcie Szlaku Walońskiego – siedmiokilometrowej ścieżki edukacyjnej w Sudetach; stworzenie klubu Stara Remiza, pełniącego funkcję kulturalnego serca podszczebrzeszyńskiego Sułowa; oraz rewitalizacja radlińskiego Marcela. Oprócz działań podejmowanych przez instytucje pomocy społecznej opisane zostały inicjatywy domów kultury, bibliotek i – w zdecydowanej większości – organizacji pozarządowych.

Zmiana roszczeniowej postawy u sporej części klientów pomocy społecznej nie jest łatwa. Nawyki, mentalność, dziedziczenie dysfunkcyjnych wzorców zachowań, a czasem po prostu kalkulacja, co jest bardziej opłacalne sprawiają, że praca socjalna często przypomina mozolną wspinaczkę po stromym zboczu. Równocześnie, wśród odbiorców świadczeń pojawiają się osoby, które mają silną motywację do zmiany swojej sytuacji i potrzebują ukierunkowania swojej energii na działania, które mogą stanowić pierwszy krok w tym kierunku. Właśnie dla tych osób metoda Organizacji Społeczności Lokalnej ma do zaoferowania najwięcej. Jej wykorzystanie leży także w interesie instytucji pomocy społecznej, które dzięki OSL mogą zerwać z krzywdzącym stereotypem nieczułych biurokratów, budując wizerunek ośrodków zaangażowanych w sprawy najbliższego otoczenia. Wizja kształtowania przez OPS-y społeczników, którzy prowadzą do jakościowych zmian, choć stanowi nieco utopijną melodię przyszłości, zasługuje na szansę i wsparcie. Nie tylko na poziomie polityki krajowej i lokalnej, ale – przede wszystkim – poprzez pracę a czasem po prostu życzliwość każdego z nas.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

− 7 = 3