Ostatnie wpisy poświęcone kreatywności to przede wszystkim odwołania do badań i teorii. Tym razem postanowiłem skupić się na jednej z najbardziej inspirujących metod twórczego rozwiązywania problemów. W dzisiejszym tekście pojawią się m.in. Wielka Niedźwiedzica, (pozornie) trudne pojęcia, wynalazki podnoszące jakość życia oraz przędza nylonowa. Przekonaj się, jakie możliwości daje analiza morfologiczna.
Czy możliwe jest usystematyzowanie dostępnych rozwiązań zadania? Jak dostrzec nowe szanse? Co zrobić, żeby dojść do niekonwencjonalnych pomysłów? Poszukując odpowiedzi na te pytania, pewien astrofizyk stworzył metodę, która weszła do kanonu twórczego rozwiązywania problemów.
Ciemna materia, odrzutowce i twórcze rozwiązywanie problemów
Fritz Zwicky, bo o nim mowa, to szwajcarski naukowiec, który jest znany przede wszystkim ze swoich dokonań w dziedzinie astronomii. To właśnie jemu zawdzięczamy wprowadzenie do języka pojęć ciemna materia oraz supernowa. Wikipedia podpowiada, że Zwicky był także budowniczym silników odrzutowych, odkrywcą gwiazd neutronowych, a jego imieniem została nazwana galaktyka położona w konstelacji Wielkiej Niedźwiedzicy. Równocześnie, ten niezwykle płodny badacz w latach 30. XX wieku rozpoczął prace nad jedną z ciekawszych metod rozwiązywania problemów – analizą morfologiczną.
Zwicky zastanawiał się, w jaki sposób sporządzić wykaz wszystkich możliwych przemian różnych postaci energii i – na tej podstawie – znaleźć przykłady w skali mikro-, makro- i megaświata oraz urządzenia, które umożliwiałyby realizację tych przemian w najsprawniejszy sposób (por. Góralski, 1989).
Krok po kroku
Metoda, zaproponowana przez Zwicky’ego składa się z trzech etapów: (1) rozpoznania problemu, jego (2) analizy oraz (3) syntezy.
(1) Rozpoznanie problemu
Na początku określamy zakres problemu i jego treść. Ma to na celu przełamanie skłonności do spoglądania na zadanie z perspektywy, którą narzucają przyzwyczajenia, rutyna czy wcześniejsze doświadczenia, przy równoczesnym wskazaniu punktów granicznych, które umożliwią precyzyjne zdefiniowanie problemu (por. Martyniak, 1997).
(2) Analiza problemu
Kolejnym krokiem jest ustalenie struktury rozpoznawanego zadania. W tym celu wyróżniamy możliwe parametry problemu, zależności pomiędzy nimi, rodzaje zadań składowych oraz określamy potencjalne stany dla każdego z wybranych przez nas parametrów.
(3) Synteza zadania
Ostatnim etapem jest sprawdzenie możliwych kombinacji rozwiązań. W tym celu tworzymy tzw. tablicę morfologiczną, na którą nanosimy wyszczególnione parametry, sprawdzając ich wzajemne zależności. Dzięki temu możemy zweryfikować zarówno już istniejące rozwiązania, jak i dojść do zupełnie nowych, dotychczas pomijanych wariantów.
Założenia brzmią dość skomplikowanie, prawda? Żeby nieco rozjaśnić sytuację, sięgnę po przykład, który wykorzystuję podczas warsztatów twórczego rozwiązywania problemów. Załóżmy, że pracujesz w centrum badawczo-rozwojowym firmy, która tworzy urządzenia podnoszące jakość życia. Twoim zadaniem będzie wymyślenie nowego wynalazku, który będzie wpisywał się w misję firmy.
Rozpoznanie problemu: stworzenie wynalazku, podnoszącego jakość życia.
Pójdźmy krok dalej. Wiesz, jakie jest zadanie, ale nadal brakuje Ci istotnych informacji: kto będzie użytkownikiem Twojego wynalazku? Do czego będzie go wykorzystywał? Jakie szczególne wymagania klienta musisz spełnić? Poszukując odpowiedzi, analizujesz problem i zaczynasz zastanawiać się nad różnymi parametrami, które uwzględnisz.
Analiza problemu: użytkownik (emerytka? matka z dwójką małych dzieci? student? zbuntowany nastolatek?), przeznaczenie (lepsze zarządzanie czasem? usprawnienie codziennych czynności? przemieszczanie się z miejsca na miejsce? kontakt z innymi ludźmi?), specjalne założenia (wykonany z ekologicznych materiałów? prosty w obsłudze? mieszczący się po złożeniu w kieszeni? zasilany bezprzewodowo?).
Ostatnim ruchem będzie stworzenie tablicy morfologicznej – tabeli, w której zestawisz ze sobą różne możliwości.
Teraz możesz zestawić poszczególne możliwości, np. wynalazek dla studenta, który umożliwi mu lepsze zarządzanie czasem, a przy tym będzie zasilany bezprzewodowo. W powyższym przykładzie jest aż 64 kombinacji (4 x 4 x 4), które możesz rozważyć!
Zastosowania
Choć Zwicky po raz pierwszy sięgnął po analizę morfologiczną zastanawiając się nad przywołanymi wyżej przemianami energii, szybko zorientował się, że metoda znajduje także inne zastosowania – jej wykorzystanie było przydatne przy poszukiwaniu nowych typów silników odrzutowych, technologii produkcji przędzy nylonowej czy w trakcie prac nad stworzeniem metodyki symultanicznego nauczania języków obcych (za: Góralski, 1989).
Analiza morfologiczna jest wykorzystywana również w projektowaniu zadań organizatorskich (Martyniak, 1997), branży reklamowej (Ujwary-Gil, 2003), projektowaniu opakowań produktów (Ujwary-Gil, 2006), a nawet… analizy muzyki (Góralski, 1989). Podczas seminarium EPALE, które odbyło się w czerwcu bieżącego roku, Rafał Żak opowiadał o zastosowaniu metody do projektowania narzędzi szkoleniowych.
Krytyczne spojrzenie
Użycie analizy morfologicznej wymaga posiadania wiedzy o problemie – zarówno teoretycznej, jak i praktycznej. Dodatkowo, niezbędne jest ograniczenie zadania do dość wąskiego obszaru poszukiwań (spróbuj wyobrazić sobie ilość możliwych kombinacji przy tablicy morfologicznej uwzględniającej 20 parametrów). Nie da się ukryć, że metoda Zwicky’ego jest czasochłonna, a wygenerowane przy jej pomocy rozwiązania czasem mogą prowadzić do absurdalnych pomysłów lub dojścia do już istniejących odpowiedzi (w naszym przykładzie urządzenie umożliwiające komunikację z innymi, które mieści się w kieszeni od razu przywodzi na myśl smartfon). Z drugiej strony, dzięki szerokiemu ujęciu problemu stwarza możliwości dotarcia do oryginalnych, świeżych koncepcji, które nie miałyby szans powstać przy zastosowaniu bardziej powierzchownych metod. Osobiście cenię to narzędzie za nadawanie ram, które zwiększają poziom trudności zadania, ale równocześnie czynią je bardziej realnym. Prowadząc warsztaty kreatywności obserwuję, że bardzo często ich atmosfera sprzyja generowaniu pomysłów, które są tak abstrakcyjne, że nie mają szans na wdrożenie. Choć pobudzenie wyobraźni ma swoje plusy, w pracy stykamy się z precyzyjnymi oczekiwaniami klientów, ograniczeniami budżetu i innymi czynnikami, które negatywnie wpływają na naszą swobodę działania. To, co sprawdza się na sali szkoleniowej, nie zawsze znajduje odzwierciedlenie w zawodowych realiach. Właśnie dlatego doceniam analizę morfologiczną jako fantastyczną pomoc przy tworzeniu rozwiązań szytych na miarę. To doskonała metoda, kiedy poszukujesz twórczych rozwiązań, mając na uwadze ograniczenia, z jakimi musisz się zmierzyć.
Przygotowując tekst, wykorzystałem następujące źródła:
Góralski, A. (1989). Twórcze rozwiązywanie zadań. Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe.
Martyniak, Z. (1997). Wstęp do inwentyki. Kraków: Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Krakowie.
Ujwary-Gil, A. (2003). Wykorzystanie analizy morfologicznej w poszukiwaniu nowej formy reklamowania produktu. Marketing i rynek, 6/2003, s. 2-6.
Ujwary-Gil, A. (2006). Zastosowanie analizy morfologicznej w praktyce biznesowej. Marketing i rynek, 5/2006, s. 24-30.