Podsumowanie 2018

Nigdy nie byłem zwolennikiem noworocznego wyznaczania celów. Będę regularnie ćwiczyć, Doszlifuję angielski albo Zrzucę 10 kilo – zmiana kalendarza nie wiązała się z postanowieniami, które miały zmienić moje życie na lepsze. W 2018 roku może nie tyle przyjąłem inną perspektywę na cele, co… chciałem sprawdzić, na ile systematyczny potrafię być. Obiecałem sobie, że regularnie, w tygodniowych odstępach, będę publikował teksty na blogu. Dzisiaj mogę stwierdzić: Udało się!