Zaczytani. Akcje promujące czytelnictwo

Dojazd do pracy zajmuje mi nieco ponad 40 minut. Czas spędzony w tramwaju wydaje mi się krótszy dzięki książkom, które zabieram w podróż. Zastanawiając się nad kolejnym wpisem dotykającym obszaru społecznej zmiany, przypadkiem trafiłem na imitujące książki ławeczki, rozstawione wzdłuż ulicy Piotrkowskiej w Łodzi. W dzisiejszym wpisie przedstawiam wybrane akcje promujące czytelnictwo. Pojawią się dobrze znane programy i mniejsze inicjatywy. Będzie (trochę) o planszówkach, fotografii i… wróżeniu z tatuaży.

Zgodnie z danymi, przedstawionymi przez Bibliotekę Narodową, 38% Polaków przeczytało w 2017 roku co najmniej jedną książkę. To mniej, niż na początku XX wieku, ale po wyraźnym spadku czytelników w latach 2004-2008 (z 58 do 38%) ich odsetek osiągnął stabilny poziom (w latach 2015 i 2016 – 37%). Ciężko powiedzieć, czy mamy powód do dumy. Choć po książki sięga nieco więcej niż co trzecia osoba, zaledwie 9% ankietowanych przeczytało 7 lub więcej książek w skali roku.

Łódzkie ławeczki na Piotrkowskiej są podziękowaniem za udział w akcji zaczytanych miast. Wzorowane na książkach meble nie tylko cieszą oko nietypowym designem – na każdej z nich jest zapisany dostęp do audiobooka, który możesz bezpłatnie pobrać. Pomysł sam w sobie jest ciekawy, choć muszę przyznać, że szukając materiałów do dzisiejszego tekstu udało mi się dotrzeć do kilku przykładów, które wywarły na mnie większe wrażenie. Zanim je opiszę, skupmy się na najbardziej rozpoznawalnych akcjach promujących czytelnictwo.

Akcje promujące czytelnictwo – kampanie, które znasz

Jedną z najszerzej kojarzonych inicjatyw, zachęcających do sięgania po książki, jest Cała Polska czyta dzieciom. Kampanii, która niebawem będzie obchodziła dwudziestolecie (jej pierwsza edycja ujrzała światło dzienne w 2001 roku), udało się pozyskać rozpoznawalnych ambasadorów i… czas antenowy w TVP, dzięki czemu już na początku XX wieku prawie każdy wiedział, że Legia pokonała Górnik Zabrze 2-0 warto poświęcić 20 minut dziennie na czytanie dziecku.

W 2012 roku zapoczątkowano akcję Narodowe Czytanie, która od samego początku była objęta patronatem Prezydenta RP – najpierw Bronisława Komorowskiego, a po zmianie władzy – Andrzeja Dudy. Kampania ma na celu promocję literatury narodowej. W dotychczasowych edycjach popularyzowano m.in. Pana TadeuszaLalkę Wesele. W 2018 roku (finał akcji odbędzie się 8 września), ze względu na 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości, po raz pierwszy będą odczytywane dwie lektury (Przedwiośnie Stanisława Żeromskiego oraz 44 teksty Antologii Niepodległości).

Spędź noc z książkami

Od kilku lat sporą popularnością cieszy się nocne zwiedzanie muzeów. Być może sukces stanowił inspirację dla stworzenia Nocy Bibliotek – ogólnopolskiej akcji, zapraszającej do wkroczenia w świat literatury. Dotychczas odbyły się cztery edycje wydarzenia (tegoroczna – 9 czerwca pod hasłem RzeczpospoCzyta). W 2018 roku w inicjatywę włączyło się 1875 bibliotek, które przygotowały szeroki wachlarz atrakcji: spotkania z autorami, wspólne czytanie, pokoje zagadek, kręcenie klipów promujących czytelnictwo, czy stworzenie kapsuły czasu.

Pociąg do książki

W 2015 roku PKP Intercity we współpracy z księgarniami Publio.pl i Matras uruchomiły akcję Książka w podróży. W pociągach spółki i w większości dworców pojawiły się plakaty z kodami QR, umożliwiającymi pobranie całych książek lub ich obszernych fragmentów (w sumie oferowano 27 tytułów, wśród których pojawiły się m.in. Lód Jacka Dukaja czy Pies Baskervilleów Arthura Conana Doyle’a). Dodatkowo, podróżni mogli otrzymać kody zniżkowe na zakup książek u partnerów inicjatywy, a w kilku miastach na stacjach kolejowych pojawiły się regały bookcrossingowe.

Szybki dostęp

Skoro już wywołałem temat bookcrossingu, warto pociągnąć ten wątek. Pomysł na stworzenie ruchomej biblioteki, umożliwiającej swobodne wymienianie się książkami pojawił się w Polsce w 2003 roku i szybko zyskał sporą popularność. Zasady są proste – wypożyczając książkę, przynosisz inną w jej miejsce. Punktów, w których możesz to zrobić jest coraz więcej – znajdziesz je w części bibliotek, na uczelniach, w niektórych kawiarniach, a nawet w parkach. Od 2003 roku społeczność Bookcrossing Polska organizuje Święto Wolnych Książek, promujących ideę bookcrossingu i czytelnictwo.

Projekt planszówka

Coraz więcej bibliotek poszerza swoją ofertę o gry planszowe. Oprócz możliwości zagrania na miejscu z innymi osobami, czy wypożyczenia wybranych tytułów do domu, pojawiają się bezpośrednie odwołania do książek. Na początku lipca Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie ogłosiła ogólnopolski konkurs Zaadaptuj książkę, w którym zadanie polega na zaprojektowaniu planszówki dla dzieci, nawiązującej do świata literatury.

O tym, że gry planszowe coraz odważniej wkraczają do bibliotek może świadczyć fakt, że w 2017 roku Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich wprowadziło do swojej oferty… warsztaty dotyczące planszówek.

Przełamywanie schematów

Szukając informacji o nietypowych działaniach bibliotekarzy, trafiłem na dwa artykuły Barbary Marii Morawiec (odkrywając w ten sposób interesujący portal Lustro Biblioteki), opisujące rozwiązania, których nie zobaczysz w tradycyjnej czytelni.

Pierwsze z nich to Sleeveface – moda na zdjęcia, w których twarz lub część ciała jest zasłonięta przez okładkę płyty lub książki, tworząc nową kompozycję (oryginalny tekst TUTAJ). Nie miałem pojęcia, że ubieranie się w książki jest popularne na tak szeroką skalę – ilość konkursów fotograficznych (najczęściej organizowanych przez szkolne biblioteki) robi wrażenie.

Na jeszcze bardziej odjechany pomysł wpadli pracownicy Multnomah County Library w amerykańskim stanie Oregon. W ramach akcji #Book4Tat bibliotekarze zachęcali czytelników do… przesyłania zdjęć tatuaży, na podstawie których sugerowano książkę, pasującą do osoby, która ozdobiła swoje ciało (więcej o akcji TUTAJ).

Akcje promujące czytelnictwo przybierają różne formy. Dzisiejszy wpis to subiektywny przegląd inicjatyw, które zwróciły moją uwagę. Mam jednak nadzieję, że nie potrzebujesz dodatkowej zachęty i jesteś w 38% sięgających po książki Polaków. Jeśli nie, może warto wyłączyć na chwilę komputer i pomóc nam podnieść ten wynik?

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

35 − 28 =