Kilka miesięcy temu pisałem o najpopularniejszych portalach do zarządzania karierą. Prezentując możliwości, jakie niesie ze sobą aktywność na LinkedIn i (w dalszej kolejności) na GoldenLine, nie uwzględniłem istotnego aspektu – zdecydowana większość osób, z którymi spotykam się podczas konsultacji to studenci, dopiero zbierający pierwsze doświadczenia zawodowe. W ich przypadku ciężko o optymalne wykorzystanie potencjału portali do zarządzania karierą. Czy niewielki staż pracy przekreśla szansę na budowanie wizerunku zawodowca w sieci? Niekoniecznie – z pomocą przychodzi about.me, portal do tworzenia wirtualnych wizytówek.
Pokaż się w sieci
Serwis about.me został pomyślany jako alternatywa dla prostej strony internetowej. To czytelne i łatwe w obsłudze narzędzie do stworzenia portfolio, kalendarza spotkań lub zebrania w jednym miejscu odnośników do popularnych portali społecznościowych – z Facebookiem i Instagramem na czele.
Dzięki about.me możesz stworzyć wirtualną wizytówkę w ciągu kilkunastu minut. Masz do wyboru dwie opcje – standardową i PRO (79$/rok), która umożliwia Ci wykorzystanie dodatkowych opcji, takich jak zindywidualizowaną domenę, czy dodanie galerii foto/video.
LinkedIn dla ludzi z niewielkim doświadczeniem
Darmowa wersja – pomimo swoich ograniczeń – jest dobrym rozwiązaniem dla osób, które nie mogą pochwalić się doświadczeniem zawodowym i aktywnościami pozwalającymi na optymalne wykorzystanie serwisu LinkedIn. Mówiąc wprost – jeśli studiujesz, dopiero szukasz pierwszej pracy, a na swoim koncie nie masz jeszcze szkoleń, aktywności w kole naukowym, czy udziału w programach studenckich, ciężko będzie Ci stworzyć na portalu do zarządzania karierą profil, który rzuci na kolana rekrutera. W takiej sytuacji Twoim głównym kapitałem będą: motywacja do podjęcia zatrudnienia, gotowość do nauki i chęć udowodnienia pracodawcy swojej przydatności. Dzięki about.me z powodzeniem wykorzystasz te elementy, tworząc interesujące uzupełnienie swojego CV.
Przypadek Jacka Kandydata
Jacek Kandydat to fikcyjny student, który od ponad roku towarzyszy mi podczas grupowego doradztwa zawodowego w Biurze Karier UŁ. Uczestnicy moich warsztatów znają jego dotychczasowe aktywności, wyłapują (momentami koszmarne) błędy w CV, a kiedy są w szczególnie dobrej formie, znajdują rozwiązania dla jego akademickich bolączek i wątpliwości.
Jakiś czas temu stworzyłem dla Jacka wirtualną wizytówkę na about.me, próbując w ten sposób pokazać jak w łatwy sposób zamaskować brak doświadczenia, dostarczając przy tym pracodawcy innych istotnych z jego punktu widzenia treści. Przygotowana przeze mnie propozycja obejmuje odwołania do kierunku studiów, celu zawodowego, wybranych kompetencji i gotowości do rozwoju, przez co przypomina autoprezentację zbliżoną do elevator pitch.
Traktuję about.me jako narzędzie, po które warto sięgnąć w trakcie studiów. W miarę zbierania przez Ciebie doświadczeń zawodowych, odbywania praktyk i staży, wizyt na szkoleniach i konferencjach, będziesz coraz bardziej przybliżać się do stworzenia wartościowego profilu na LinkedIn. Idealnie, jeśli uda Ci się zbudować go na ostatniej prostej, gdy będziesz przygotowywać się do opuszczenia murów uczelni. Równocześnie, zachęcam Cię do sprawdzenia możliwości, jakie stwarza wirtualna wizytówka wcześniej. Nie tylko dlatego, że rekruterzy szukają informacji o kandydatach w sieci. Przede wszystkim dlatego, że niewiele osób zna about.me, a jeszcze mniej potrafi wykorzystać ten serwis. Choć zachęcam do jego wypróbowania każdego studenta, który trafia do mnie na początku swojej ścieżki zawodowej, w optymistycznej wersji 1 na 20 uczestników konsultacji podejmuje wysiłek i buduje swój profil w oparciu o ten portal. Nie potrzeba zaawansowanych obliczeń, żeby zrozumieć, jak niewiele trzeba, aby pozytywnie wyróżnić się na tle konkurencji.